Według danych CBOS z 2014 r. obiad codziennie jada 90 proc. Polaków, a śniadanie już tylko 79 proc. Osoby, które wcale nie jedzą śniadań, to 5 proc. badanych. – Rano nie mogę dużo jeść. Dawniej całkowicie rezygnowałem ze śniadania, bo dopiero w pracy czułem głód – mówi Mirosław Kominek. Dziś zmienił swoje nawyki ze względu na żonę, która rano bierze leki, a razem z nimi musi też coś zjeść. Ich pierwszy posiłek jest jednak mały: kromka chleba, opakowanie serka, pomidor. – Lekarka zalecała mi pięć małych posiłków co trzy godziny. Ale ja się nie wyrabiam, musiałabym zaczynać już o 8 rano, więc jem tylko cztery – śmieje się Iwona Kominek.
Główny ciepły posiłek w dni powszednie 40 proc. badanych je między 14 a 16, a 21 proc. – między 16 a 18. Aż 48 proc. przyznaje, że co najmniej kilka razy w miesiącu zdarza im się jadać tuż przed snem. – U nas w domu kolacji nie jada się wcale – mówi Regina Pakoca. – Ale obiad robię dopiero ok. 19 – zdradza po chwili. – Gdybym chciała jeść więcej mniejszych posiłków, to musiałabym ciągle tylko szykować jedzenie i po nim sprzątać – stwierdza. Wraz z mężem jedzą także bardzo obfite śniadania: kilka rodzajów wędliny, ryba, ser żółty, ser biały. – Jak żona mi nałoży na talerz tyle wędliny, to ja sobie połowę odkładam do lodówki na później. A wystarczyłby mi jeden plasterek – mówi ze śmiechem Stanisław Pakoca.
Z badań CBOS wynika też, że 87 proc. Polaków zgadza się z następującym twierdzeniem: „Powinno się unikać przetworzonych cukrów i słodyczy, gdyż są szkodliwe dla zdrowia”. Jednocześnie jednak 19 proc. osób przyznaje, że jada słodycze i ciasta codziennie, a 36 proc. – kilka razy w tygodniu. – Mamy taki rytuał, że w południe pijemy kawę, a do tego owoce i ciasto – mówią Iwona i Mirosław. Regina i Stanisław także w ciągu dnia robią sobie „przejadkę”: najczęściej to, co zostało ze śniadania, i ciasto.
O drugim śniadaniu ludowe przysłowie nie wspomina; o słodyczach też nie. Być może jednak bardziej wyszłoby nam na zdrowie, gdybyśmy na drugie śniadanie zamiast ciasta jedli na przykład sałatkę?
KOLOROWA SAŁATKA
Składniki: pół brokułu, pół papryki, 3 rzodkiewki, pół puszki kukurydzy, 3 ogórki małosolne, 3 jajka, 1 łyżka pokrojonego koperku, 100 g jogurtu naturalnego, sól, pieprzSposób przygotowania: Brokuł gotować w osolonej wodzie przez 10 minut. Jajka ugotować na twardo, po wystudzeniu pokroić. Rzodkiewkę i paprykę umyć i pokroić w drobną kostkę, podobnie ogórki. Różyczki brokułu podzielić na drobne części. Koperek wymieszać z jogurtem, solą i pieprzem. Pokrojone warzywa połączyć z kukurydzą, doprawić, delikatnie dodać jajko, polać sosem koperkowym.
Hanna Dębska |